[Fanuel]

@Lumberjack

Bo trzeba być realistą. Na tym etapie nie ma mowy żeby technicznie uniezależnić się od rosyjskiego gazu. A bez gazu nie ma wodoru, amoniaku, kwasu azotowego, nawozów sztucznych. W efekcie byłyby jeszcze większa inflacja i niepokoje społeczne. A to może mieć poważne skutki polityczne...

Tylko, że Putin potrzebuje sprzedawać Europie gaz jeszcze bardziej niż ona potrzebuje go kupować. Więc jakby wzięli na przetrzymanie to prawdopodobnie musiałby się wycofać.

Dziwne, że technolodzy w Ludwigshafen i Leunie nic o tym nie wiedzą...

Ależ wiedzą, tylko zapewne decydenci nie mają najmniejszego nawet zamiaru ryzykować zwiększenia cen i bezrobocia w obawie przed powtórką z lat 30 i dostaniu się do władzy populistów, którzy rozwalą gospodarkę i będą napierdalać w imigrantów ryzykując wojnę domową, Dexit albo czort wie co jeszcze. To ra. Dwa to nagłe odstawienie od cyca grozi eskalacją i brakiem możliwości wskazania putlera jako winnego. Po odcięciu i zdychaniu w tempie olimpijskim zwalona zostaje wina na Zachód a na froncie testowane są atomowe ładunki taktyczne bo nie mają nic do stracenia. Trzecia możliwość to po prostu przewrót pałacowy i uważają, że tęgi wpierdol jest nie do zaakceptowania na tą chwilę, bo putler zdycha a odcięcie się od możliwości wygrania szantażu sprawi, że następca to będzie taki sam zjeb jak w tej chwili.