lumberjack napisał(a): Gdybym był ruskim, to po takich wiadomościach w życiu bym nie chciał iść do woja na mięso armatnie.
Może i w głębi serca byś nie chciał, ale byś poszedł. Tak samo jako ojciec czy matka takiego chłopaka ściskałoby Cię serce, że się pałęta gdzieś po ukraińskich lasach, ale zostawiłbyś to dla siebie, ba - oficjalnie wspierałbyś inwazję Twojego państwa. To jest właśnie obraz społeczeństwa niewolniczego, dla którego coś takiego jak wolność czy sprzeciw nie istnieje.
"Gdzie kończy się logika, tam zaczyna się administracja".
Nie cierpię administracji.
Jestem absolwentem administracji.
Chcę zmieniać administrację.
Nie cierpię administracji.
Jestem absolwentem administracji.
Chcę zmieniać administrację.

