bert04 napisał(a): Mniejsza o implikacje czy ich brak, jakaś część ateistów uważa, że potrafi wyprowadzić etykę "z innych źródeł" niż wiarę w jednego Boga. Jeżeli nie należysz do osób, dla których ateiści są pozbawieni moralności, to kwestia tych "innych źródeł" powinna być warta co najmniej omówienia.Oczywiście. Ale możemy omawiać „jakie źródła uznaje ten lub inny ateista”, ewentualnie „jakie źródła uznaje ta lub inna aksjologia moralna”. Dyskusja „jakie źródła uznaje ateista” to trochę jak „jaką muzykę lubią wędkarze”.
Cytat:Instytucje religijne wychodzą z założenia, że to obrzydzenie będzie trwało przez 0,0001% trwania ludzkości i minie tak samo jak minęły poprzednie rewolucje kulturalne.Że minie tak jak minęły te rewolucje, które nie minęły?
Cytat:I tak, mamy rewolucję kulturalną, kiedy zachowania nie-cis-hetero-normatywne podpadają pod uprawnioną wolność ekspresji i autonomii, a natomiast używanie złych zaimków (?) jest wrzucane do wora "sexual harrasement", to niedawna zarezerwowanego dla gwałtów i zbliżonych zachowań.Ma to zwązek z faktem, że używanie złych zaimków jest formą gnojenia zachowań niecisheteronormatywnych. Gdyby tak nie było, to by wszyscy mieli w dupie zaimki.
Cytat:Koniokradztwo na dzikim zachodzie było przestępstwem kapitalnym, gdyż odcinało od środka transportu i przeżycia, no i konie zawsze były drogie.Spotkałem się też z wyjaśnieniem takim, że było trudno wykrywalne. Zatem cokolwiek poniżej najwyższego wymiaru kary miałoby niewielki wymiar odstraszający.
