geranium napisał(a): Czczenie to najgorszy aspekt religii.
Oj, czy aby na pewno? Za bardzo nie wiem, jak się odnieść względem tego, co napisałeś. ,,Najgorszy aspekt''? Ale dla kogo? Dla świeckiego państwa? Przecież jeśli prawodawstwo państwa Y jest ześwieczczone, to nawet agnostycujący, czy ateizujący wyznawcy religii nie będą stanowili zagrożenia dla Praw tego organizmu państwowego.
Co innego prawdziwie wierzący fanatyk, tacy głównie chcą stanowienia teokracji.

