geranium napisał(a): Może wystarczy szacunek i podziw.To tylko semantyka. Granice między znaczeniami słów: cześć, szacunek, podziw i temu podobnych są rozmyte, do tego znaczeniowo jedne zawierają drugie, albo mają części wspólne - takich słów czasem używa się zamiennie, zero-jedynkowych granic tu nie ma.
Czczenia uczy się dzieci niezależnie od poglądów rodziców lub nauczycieli, a robią to nawet zwierzęta - okazywanie przez zwierzę uległości wobec jednostek dominujących, to też rodzaj oddawania czci. Nie trzeba było wymyślać religii, aby zaistniało oddawanie czci - np. uczucie wdzięczności ma już w sobie znamiona jej początku.


