zefciu napisał(a):Niczym szczególnym??? Stalin, Hitler Mao...geranium napisał(a):Ok . Może wystarczy szacunek i podziw. Oraz bycie kibicem czyli wspieranie. Wszyscy wiemy czym się skończyło i kończy czczenie.No właśnie najczęściej niczym szczególnym. Poza zaspokojeniem potrzeby czczenia.
Cytat:No jeśli ktoś to lubi niech sobie czci, ale dla tych , którzy nie chcą czcić miejmy jakieś zrozumienie.A więc Twoja teza „czczenie to najgorszy aspekt religii” okazała się nieprawdziwa. Zmuszanie innych do czczenia tego, co sami czcimy jest gorsze.
Cytat:Najlepiej osobę , którą kochasz.Zdecydowanie
Rowerex napisał(a):Ok. Mogę się zgodzić Ale tylko trochę. Cześć to jednak coś innego niż szacunek.geranium napisał(a):Może wystarczy szacunek i podziw.To tylko semantyka. Granice między znaczeniami słów: cześć, szacunek, podziw i temu podobnych są rozmyte, do tego znaczeniowo jedne zawierają drugie, albo mają części wspólne - takich słów czasem używa się zamiennie, zero-jedynkowych granic tu nie ma.
Czczenia uczy się dzieci niezależnie od poglądów rodziców lub nauczycieli, a robią to nawet zwierzęta - okazywanie przez zwierzę uległości wobec jednostek dominujących, to też rodzaj oddawania czci. Nie trzeba było wymyślać religii, aby zaistniało oddawanie czci - np. uczucie wdzięczności ma już w sobie znamiona jej początku.
KULT
Szacunek nie musi łączyć się z kultem.

