Adam M. napisał(a): Ja podobnie jak Bert mialem wlasne doswiadczenia ktore przekonaly mnie ze materialny swiat to nie "caly swiat".Koleżanka mojej żony miała podobnie. Niestety albo stety leki skutecznie odcięły ją od doświadczeń strefy metafizycznej.
Czytając ten wątek i widząc, jak ludzie bezkrytycznie podchodzą do własnych doświadczeń, nie można nie odnieść wrażenia, że łagodny obłęd to stan naturalny dla człowieka.
"O gustach się nie dyskutuje; a ja twierdzę, że całe życie to kłótnia o gusta." (Nietzsche F.)

