Mnie się z kolei wydaje, że Ukraina nieco przegięła z propagandą sukcesu. To było ważne w pierwszych dniach inwazji bo przekonywało społeczeństwa zachodu, że Ukraina może się bronić. Obecnie jednak wydaje działać się na jej szkodę, bo masa ludzi uważa, że Ukraina jest tylko o krok od pokonania Rosji. Nawet tu na forum dość często epizodyczne informacje są traktowane jako ciosy, po których Rosja niedługo padnie na kolana.
Już nawet sam Zeleński zaczął tonować nastroje mówiąc, że prawdopodobnie Ukraina nie będzie w stanie odzyskać wszystkich utraconych terenów zbrojnie.
Już nawet sam Zeleński zaczął tonować nastroje mówiąc, że prawdopodobnie Ukraina nie będzie w stanie odzyskać wszystkich utraconych terenów zbrojnie.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

