zefciu napisał(a):lumberjack napisał(a): Kurwa, wojna na Ukrainie jest, a wy tu jakieś problemy pierwszego świata macie.I ja właśnie nie wiem, czy Ty to piszesz szczerze, czy ironicznie. Dla transseksualnej osoby, która cierpi z powodu społecznego odrzucenia takie argumenty nie mają wartości. To nie działa tak, że jak jest duży problem, to mniejsze (w skali, a nie w powadze) problemy znikają.
Transseksy pewnie giną też na Ukrainie. Zanim zacznie się dbać o ich samopoczucie warto zadbać o to aby przede wszystkim po prostu żyli.
Mniejsze problemy nie znikają, ale są... mniejsze. Najważniejsze to teraz ujebać rosję. Jak rosja się rozpadnie to i niektóre jej części może zaaspirują do świata zachodniego i zmienią politykę wobec homo, LGBT etc., którą obecnie prowadzi rosja.
Dla mnie to są na serio teraz małe problemy. Tak jak ekologia, globalne ocieplenie etc. Zanim nas to globalne ocieplenie zabije prędzej sami się atomówkami rozjebiemy z powodu aspiracji jakiegoś niedowartościowanego hitlerka.
---
Najpewniejszą oznaką pogodnej duszy jest zdolność śmiania się z samego siebie. Większości ludzi taki śmiech sprawia ból.
Nietzsche
Nietzsche
---
Polska trwa i trwa mać
Polska trwa i trwa mać

