żeniec napisał(a): Skoro w dalszym poście zostałem niemal wywołany do odpowiedzi, to potwierdzam, że nonoverlapping tutaj, to bełkot, bo rozkład normalny ma ogony sięgające w nieskończoność w obie strony. Można zadać jakąś małą wartość przekroju pól pod krzywymi, ale o tym to "zadanie" nawet się nie zająkuje.Zwróciłem na to uwagę. Gdyby Stoik podał jakąś granicę pokrywania się krzywych, poniżej której uznajemy, że są one „praktycznie niepokrywające się”, to wówczas zadanie byłoby do rozwiązania. Okazało się, że granicę taką wyznacza znane tylko Stoikowi narzędzie do wizualizacji, w którym akurat dla dC > 7 pokrywania nie widać.
Albo zatem Stoik dał celowo zadanie typu „co mam w kieszeni”, albo zupełnie nie ma pojęcia, czym jest rozkład normalny.
