lumberjack napisał(a): Po drugie - globalne ocieplenie to jedno. rosjanie też powodują głód blokując ukraińskie porty. Aby nie było głodu w Afryce trzeba rozjebać ruskich i uwolnić porty, wznowić dostawy zboża.
Ceny zboża to nie tylko wojna, ale wyjątkowa susza w Indiach. A ofiary globalnego ocieplenia to nie tylko ofiary głodu, ale także huraganów, powodzi, upałów etc. Ich liczba najprawdopodobniej wielokrotnie przekracza liczbę ofiar wojny na Ukrainie.
Cytat:DziadBorowy napisał(a): Dlaczego też osoby umierające z głodu z powodu zmian klimatycznych są dla Ciebie mniejszym problemem niż osoby zabijane przez rosjan.
Bo rosjanie są tuż obok, a głód hen daleko.
No to przypomnij sobie swoje własne słowa gdy będziesz się zastanawiał nad niechęcią Niemców, Francuzów czy Hiszpanów do niewielkiego obniżenia własnego standardu życia w imię powstrzymania rosjan na Ukrainie. Nie tyle aby ich usprawiedliwić - ale aby zrozumieć. Bo mam wrażenie, że mogą oni patrzeć na ten konflikt dokładnie tak jak Ty na kwestię ocieplenia klimatu.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

