lumberjack napisał(a):DziadBorowy napisał(a): Mam wrażenie, że sprowadzając walkę z globalnym ociepleniem do zakupu pompy ciepła jaja sobie po prostu robisz.
No wprost przeciwnie - piszę śmiertelnie poważnie. Przejście na tryb eko jest bezpiecznie osiągalne tylko dla bogaczy. Dla innych wiąże się obecnie z wysokim ryzykiem wpadnięcia w spiralę długów, możliwość utraty dobytku; komornika na głowie.
Czyli dalej się będziesz upierał, że przejście na eko to głównie montaż pompy ciepła?
Cytat:40% dorosłych Polaków wzięło w tym roku przynajmniej raz chwilówkę w wysokości co najmniej 1000 zł. Z tych 40 procent 60% wzięło ją w tym roku więcej niż jeden raz. Jeśli oczekujesz od tak "bogatego" społeczeństwa przejścia na ekodomy i ekosamochody, to robienie sobie jaj jest raczej po twojej stronie.
Znowuż podobnie. Ograniczasz się do rzeczy absolutnie najdroższych dla przeciętnego Kowalskiego, które mają niewielki wpływ na klimat. I tutaj mogę się zgodzić, że ludzi nie stać (chociaż o dziwo stać ich na wielkie domy, w których pół pokoi stoi pusta). A eko to cała masa drobnych spraw. Weźmy na przykład jakiś niewielki podatek (ot powiedzmy 5-10%) który byłby nałożony na konsumpcję mięsa. Podejrzewam, że byś dość ostro marudził. Więc nie dziw się, że Włoch czy Hiszpan marudzą na wzrost cen paliw z powodu wojny na Ukrainie.
Zresztą zwróciłem uwagę, że embargo na rosyjski węgiel z punktu widzenia Polski jest bez sensu, bo przez to ludzie nie będą mieli pieniędzy na opał w zimie. O ile pamiętam napisałeś, że to cena jaką należy ponieść.
Tak więc sam jesteś w stanie poprzeć postulaty, które wpędzają ludzi w biedę pod warunkiem, że są po Twojej myśli. Proszę się zatem nie dziwić, że ktoś na zachodzie Europy patrzy na wyrzeczenia związane z wojną tak jak Ty patrzysz na te związane z ekologią.
Cytat:Mnie to strasznie wkurwia. Wyeksportowali cały przemysł robiący syf do krajów trzeciego świata, a tu jednocześnie stroją się w piórka wielkich ekologów strasznie przejętych przyszłym losem Ziemi.
No jest to pewien rodzaj hipokryzji. Jednak trend jest taki, aby emisje ograniczać. Nawet w Chinach, które ostro stawiają na przestawienie się w większości na elektrownie jądrowe (już mają zgromadzone największe na świecie rezererwy uranu)
Cytat:Świadomość ekoświrów oraz ich chęci ograniczają się do własnego podwórka. Oni chcą żeby EU była eko, żeby w Europie nie było spalin, kopciuchów w domach, diesli na drogach etc. Żeby im tu pod nosem nie śmierdziało. A gdzie indziej, u Chińczyków czy w Indiach to może być choćby i potop.
Nic podobnego. Ekoświry (rozumiem, że to taki odpowiednik nazywania Ukraińców nazistami) po prostu nie mają wpływu na to co się dzieje w Indiach czy Chinach.
Aha - ograniczenie spalania węgla w piecach nie ma na celu redukcji CO2 ale ograniczenie niskich emisji przez które każdego roku umiera kilkanaście tysięcy ludzi w Polsce. Sam cel jest ok - tylko wykonanie do dupy. Najpierw w prawodawstwie polskim powinno wprowadzić się definicję ubóstwa energetycznego a wszelkie zmiany w sposobie opalania wprowadzać tak, aby było ono jak najmniejsze. Tego brakuje.
Cytat: Śmierdzenie śmierdzeniem, a co z suszami, powodziami, huraganami etc.? Ekologia Unii oraz ciągła budowa przez Chiny elektrowni węglowych równoważą się. Ubytek spalin w jednym miejscu jest po chwili rekompensowany naddatkiem spalin w innym.
Już Ci tłumaczyłem, jeżeli będziemy też wywozić śmieci do lasu bo sąsiad też wywozi to tych śmieci będzie jeszcze więcej a nie mniej. Co do Chin patrz wyżej - mają ambitny plan ograniczenia węgla w swojej energetyce i już przystąpili do jego realizacji. W ciągu najbliższych 15 lat powstanie tam 150 nowych reaktorów jądrowych. To nie jest gadanie - to już się dzieje.
https://www.money.pl/gospodarka/ambitny-...0816a.html
Cytat:"Chiny planują w ciągu najbliższych 15 lat budowę 150 nowych reaktorów, to jest więcej niż reszta świata zbudowała w ostatnich 35 latach" - zaznaczyli analitycy w najnowszym wydaniu "Tygodnika Gospodarczego PIE".
Według ekspertów może to zaoszczędzić emisję gazów cieplarnianych o 1,5 mld t rocznie, czyli ok. tyle, ile łącznie emitują Niemcy, Wielka Brytania, Francja i Hiszpania.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

