zefciu napisał(a): Święte księgi judaizmu i chrześcijaństwa były pisane (...)Wątek dotyczy języka, ale język to nie to samo co pismo, a religia to nie to samo co "religia spisana". Napisałem w teoryjce o tym, że boski przekaz "zapamiętano", a dopiero potem "spisano" (o ile w ogóle spisano).
Jeśli porównamy BIblię z Koranem, który był spisany (...)
Zakładając, że musiały istnieć czasy, gdy nie istniało żadne pismo, ale istniały różne języki, nawet dość prymitywne - już wydzielone z "prajęzyka" i już wzajemnie niezrozumiałe - to nie wiem czy można zakładać, że nie istniały wówczas żadne formy religii, w tym religii zakładających istnienie jakiejś formy Absolutu - a co dotyczy tego wątku, również Absolutu "przemawiającego".
Ale co do "przemawiania" owego Absolutu, to chyba nie chcemy dyskutować o tym, jakim pismem, w jakim języku i w jakim dialekcie napisane są regulaminy Nieba i Piekła oraz czy Bóg lub szatan podpisali się pod nimi czytelnie, czy też dali tylko nieczytelne parafki...
Padło tu pytanie: "jak rozpoznać, że to mówi Bóg" - otóż taki "boski przekaz" oznaczać może różne zdarzenia, przykładowo: przekaz "bezpośredni" od Boga do jednostki lub przekaz "pośredni" poprzez jakiegoś proroka do jednostki - o ile w drugim przykładzie będzie to zapewne przekaz w ludzkim języku mówionym, to w przypadku pierwszym język mówiony może w ogóle nie zaistnieć, a przekaz i tak dotrze i zostanie zrozumiany, chociaż lepiej chyba napisać, że zostanie zinterpretowany jako pochodzący od Boga...


