To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Prawo naturalne. Instynkt, rzecz wyuczona czy dar od Boga?
#25
Nie zrozumiałeś mnie. Już tłumaczę. Przedstawiłem moją, subiektywną opinię, a także moją rzeczywistość. Skondensuję moją wypowiedź, bo ostatnio przegiąłem.
Rowerex napisał(a):
Teista napisał(a): Mogę o sobie powiedzieć tyle, iż żyję „godziwie”, osiągnąłem to przekuwając pasję w profesję. Tak to rozumiem.
Hmmm... Zmartwię Cię, bo Twoje odpowiedzi są wg mnie zbyt zdawkowe i zahaczające o frazesy - więc kilka pytań uzupełniających.......................
Człowiek żyje godnie wtedy i tylko wtedy, jeśli uważa, że żyje godnie. Jeśli człowiek ma pretensje do Świata, to znaczy że ma problem. Musi te symptomy zdiagnozować, znaleźć rozwiązanie i zastosować to rozwiązanie, by polepszyć swój los. Jeśli zastosowane rozwiązanie jest skuteczne i człowiek zaczyna czuć, że żyje godnie – to awansem może także powiedzieć o sobie, iż zbliża się do mądrości, czyli -  że jest mądry.
 
Cytat:jak wykształcenie dzieci zmieni ich "godziwość" życia......
będą mogły wybrać sobie pracę jaka im pasuje. Nie będzie tak, że zostanie im ta praca odgórnie przydzielona przez społeczeństwo – będą miały możliwość wyboru pracy i sposobu życia. Jeśli źle wybiorą – to trudno, ale miały swobodny wybór. Ja taki wybór miałem i zawdzięczam to moim rodzicom. Teraz ja chcę zapewnić to samo moim dzieciom

Cytat:Jak się ma "pełna lodówka", do nierobienia zapasów żywności, które wyżej deklarowałeś?
Pełna lodówka to zapas na 5 dni, by nie zasuwać co chwilę do sklepu, bo czegoś tam do jedzenia zabrakło. Na wsi nie masz sklepu pod domem.

Cytat:Co oznacza "najlepsza żywność" - jakie jest kryterium jakości?
Bardzo dokładnie wyjaśniłem to w wątku „Kanibalizm” – rozmowa z Arhiz. Najlepsza żywność to taka, która najlepiej zabezpiecza potrzeby biologiczne Naszych organizmów.

bert04 napisał(a):
Teista napisał(a): OK, istnieje taka interpretacja, tak należy powiedzieć. Tyle że ta interpretacja jest znacznie bardziej sensowna niż pozostałe – oto przykład innej interpretacji: JP II napisał, iż skutkiem grzechu pierworodnego jest pożądliwe spojrzenie Adama w kierunku Ewy. Co Ty a to? Wcześniej nie spoglądał? Czujesz kabaret? To takie katolickie – wszystkie Nasze problemy JP II widział w pożądliwości i realizacji tej pożądliwości w akcie seksualnym, który notabene dany jest ludziom z natury, a więc prosto od samego Boga.

Mała uwaga, że mylisz pożądliwość z popędem. Wbrew freudowskim teoriom sprowadzających wszystkie ludzkie uczucia do srania i pierdolenia, pardon, do potrzeb fizjologicznych, widzę jednak pewną drobną aczkolwiek istotną różnicę między zwierzęcym (nie "zwierzęcym") instynktem rozmnażania się a ludzkimi pożądliwościami. Nawet jeżeli przystać nawet, że nie jest to granica zero-jedynkowa, że małpki bonobo to, że delfiny sro, niech tam będzie. Dodatkowo pożądliwość nie jest zarezerwowana tylko dla seksualności. W Kościele Katolickim mamy dwa osobne przykazania (9+10), inne kościoły może numerują inaczej albo łączą w jedno, ale także one pokazują, że oprócz "żony" pożądliwość dotyczy też "domu, wołu i osła", czy jak to tam było. Także drugi znaczący epizod w Księdze Rodzaju, czyli zabicie Abla przez Kaina, to wynik zazdrości czyli takiego właśnie pożądania. I tak dla porównania należy też przypomnieć, że buddyzm określa pragnienie jako źródło cierpienia. Które w tamtej religii jest ekwiwalentem chrześcijańskiego zła. Tak więc może i fokus na seksualność, owszem, jest typowo katolicki, niemniej sama kwestia pożądania już wykracza poza ten ograniczony kontekst.
Bert - „dzielisz włos na czworo” podobnie jak Ojcowie Kościoła. Nie pomyliłem pożądliwości z popędem. Pożądliwość i popęd to jedno i to samo*. 
Człowiek (każdy) podlega różnym „popędom” i tylko od wagi danego popędu zależy, który pierwszy będzie chciał, albo który będzie musiał w pierwszej kolejności zaspokoić/zrealizować. Na przykład:
Jeśli jesteś spragniony, to nie myślisz o jedzeniu. Jeśli jesteś głodny, to zdobywając żywość zapomnisz o zagrożeniu - instynkcie samozachowawczym - i nie będziesz rozważał słuszności systemów moralnych. Jeśli wciąż będziesz się czuł zagrożony, to nie pomyślisz o potrzebie przynależności do grupy i o potrzebie uznania, ani o samorealizacji – Godne Życie. To jeszcze nic, bo jak zabiorą Ci możliwość swobodnego oddychania – to nie będziesz myślał o niczym więcej, a o tym tylko by móc zaczerpnąć haust świeżego powietrza.
Są też inne „popędy”, których Masłow nie wziął pod uwagę – na przykład potrzeba skutecznego i bezbolesnego wypróżnienia. Dotyczy to szczególnie ludzi starszych. Niemożność skutecznego i bezbolesnego wypróżnienia odbiera całą radość z życia. I jeśli będzie przy Tobie najpiękniejsza kobieta na Świecie, to nie popatrzysz na Nią z pożądaniem jeśli: od roku dokucza Ci permanentna obstrukcja, albo chroniczna sraczka i uciążliwe wiatry. A jak od 3 lat cierpisz na niefizjologiczny przerost prostaty i za każdym razem sikasz „żyletkami” – to uwierz mi - wolny będziesz od grzechu pożądania i całkowicie obojętny na Piękno Tego Świata. Czy o to właśnie chodzi w katolicyzmie?

JP II miał wszystko i mógł swobodnie zastanawiać się nad pożądaniem, czyli takim jednym problemem w swoim życiu, którego nie potrafił rozwiązać. A jeśli nie umiał go rozwiązać to kompensował sobie ten brak wymyślając przeróżne bzdury, jak na przykład - grzeszne użytkowanie prezerwatywy. Tłumacząc to z pozycji Największego, Nieomylnego Autorytetu W Sprawach Wiary wykazał, iż stosowanie prezerwatywy (nawet w szczęśliwym związku małżeńskim) jest jako brzydka zabawa wielkim darem bożym. Interpretacja zależy od „punktu siedzenia” co jest rozwinięciem tezy, iż „dochody kształtują świadomość”.

A teraz będzie o 9 i 10 przykazaniu i o nauczaniu Największego Polaka:
Adam, po zeżarciu zakazanego jabłka popatrzył (nagle) pożądliwie na Ewę. Czego On pożądał w danej chwili? Jej osła? Wołu, domu, Jej niewolnika albo niewolnicy, albo jakiejkolwiek rzeczy, która należała do EWY??
Odpowiem Ci, bo jestem człowiekiem, takim samym jak Adam i JPII.
Mężczyzna jest „z grubsza ciosany”. Jest mocno zbudowany, silny, ma szorstkie dłonie, szorstkie całe ciało, owłosiony, z grubym głosem. Śmierdzi potem i przeklina. Kobieta jest inna (oczywiście dla heteroseksualnego mężczyzny). Jej ciało jest gładkie, pachnące, mniej owłosione. Kształty ma krągłe i delikatne. Mówi innym głosem, jakimś bardziej „śpiewnym” i porusza się z niepojętą gracją. To ujmuje heteroseksualnego mężczyznę i musi (choć czasem nie chce) poddać się chuci, pożąda – jeśli tylko jest najedzony, wypróżniony, świadomy swojej pozycji w hierarchii. Bierze Ją, bo tak podpowiada natura. Chce też dotknąć, posmakować Tego cudownego, fascynującego tworu natury, połączyć się – choćby tylko ciałem. To prymitywne, ale tylko z punktu widzenia Kulturalnego Człowieka, a kim jest Człowiek Kulturalny – ja nie wiem, może ty wiesz? Ja chyba wiem, kim jest człowiek naturalny, czyli taki jakim stworzyła Go Natura (Bóg).

*Pożądliwość jest naturalnym pragnieniem człowieka, a popęd to psychiczna reprezentacja pobudzenia pochodzącego z wnętrza organizmu, z pogranicza tego, co biologiczne, i tego, co psychiczne. Jeśli widzisz różnicę, to proszę o wyjaśnienie.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Prawo naturalne. Instynkt, rzecz wyuczona czy dar od Boga? - przez Teista - 06.08.2022, 01:09

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości