To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Doomsday Argument i granice prawdopodobieństwa
#12
zefciu, moim zdaniem twoja argumentacja opiera się na zasadach jakościowych i zbyt grubych zaokrągleniach. Jeżeli spojrzy się na ten temat ilościowo, to nie pokryje się z twoimi wnioskami.

Co do prawdopodobieństwa dodam przydatny wzorek, na to co już wyliczałem:

1 - (1 - t/T) ^ n ~= t/T * n

Zamiast wielokrotnie podnosić do potęgi można przemnożyć. t - czas trwania cywilizacji technicznej, T - wiek wszechświata, n - liczba cywilizacji w zasięgu komunikacji. Przybliżenie działa dobrze, gdy t jest małe w stosunku do T.

dammy napisał(a):Jeśli uznamy, że wg skali Kardaszewa mogą istnieć cywilizacje galaktyczne (pobierające energię z obiektów położonych w wielu rejonach galaktyki) co jest wręcz nieprawdopodobne, ale załóżmy, że są, to brak kontaktu z nimi o czymś świadczy. O krótkotrwałości ich w skali kosmicznej i ciągłej mijance.

Brak kontaktu obcych cywilizacji z ludźmi świadczy o ich inteligencji Oczko

Przypuszczam, że komunikacja poprzez fale radiowe wysyłane w danym kierunku to przeżytek dla takiej cywilizacji. Ich komunikacja mogłaby wykorzystywać inne wymiary i dzięki temu byłaby natychmiastowa. W skali kosmicznej czekanie tysiące lat na odpowiedź nie ma sensu.

Z drugiej strony, brak śladów komunikacji radiowej wskazuje na kruchość cywilizacji. Bez specjalnych działań zaradczych nasz los będzie podobny.

Cytat:
Dragula napisał(a): napisał(a):Też miałem kiedyś fazę na zastanawianie się nad tym, że jestem akurat tym plemnikiem z miliona, że w ogóle człowiekiem, a nie mrówką, no ale kurde, ktoś musi być tymi wszystkimi ludźmi.

No musi, zwłaszcza, że mrówką, ani Aurelianinem być nie możesz. Nie ma takiej opcji [Obrazek: biggrin.gif]


A może świadomość jednostkowa jest złudzeniem? Każdy jest każdym. Nie ma wyróżnionego punktu widzenia. Wszyscy są i są częścią kosmosu, a nie jakimiś odrębnymi bytami. Jedność w znaczeniu filozofii/religii Azji?
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Doomsday Argument i granice prawdopodobieństwa - przez zefciu - 03.08.2022, 14:50
RE: Doomsday Argument i granice prawdopodobieństwa - przez zefciu - 04.08.2022, 17:21
RE: Doomsday Argument i granice prawdopodobieństwa - przez Jaques - 13.08.2022, 15:21
RE: Doomsday Argument i granice prawdopodobieństwa - przez zefciu - 14.08.2022, 17:16

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości