Mustafa Mond napisał(a):Brainless napisał(a):Mustafa Mond napisał(a): (...) Zatem nie zawsze idzie o to, że związek uszczęśliwia.
Związek powinien być, jak słusznie zauważyłeś wcześniej, uzupełnieniem i wzbogaceniem poukładanego i szczęśliwego życia w pojedynkę.
Nie no. Nie zauważyłem tego.Relacje oparte na handlowej, cywilnoprawnej, ekwiwalentnej wymianie świadczeń są dla mnie głęboko antyromantyczne i wolę być sam niż w czymś takim. Ideałem jest miłość, czyli bezwarunkowe i bezinteresowne dbanie o kogoś jak o siebie, nieważne co.
Heh, nie zrozumieliśmy się, bo zupełnie nie to miałem na myśli. Chodzi mi jedynie o to, że najpierw musi być ci dobrze samemu ze sobą, żeby być gotowym na życie z kimś. O żadnych handlowych wymianach nawet nie myślałem
I choose not to choose life. I choose something else - Ewan McGregor
Niedostępny na forum. KONTAKT PRZEZ GG LUB MAIL
Niedostępny na forum. KONTAKT PRZEZ GG LUB MAIL



Relacje oparte na handlowej, cywilnoprawnej, ekwiwalentnej wymianie świadczeń są dla mnie głęboko antyromantyczne i wolę być sam niż w czymś takim. Ideałem jest miłość, czyli bezwarunkowe i bezinteresowne dbanie o kogoś jak o siebie, nieważne co.