Nonkonformista napisał(a): Marzenia niewolnika. Wolny człowiek się sam o siebie troszczy.
kmat napisał(a):Nie no. Spoko. Rozumiem, o co chodzi Nonkonformiście.Nonkonformista napisał(a): Marzenia niewolnika. Wolny człowiek się sam o siebie troszczy.Przecież maż napisane, że to jakaś hipotetyczna opcja ostateczna na wypadek, gdyby jakimś cudem wszystko miało się spierdolić.

Ta opcja z seminarium służy także do tzw. beki. Bawi mnie taki element chaosu w planie życiowym.
Ale pewnie dam radę ze wszystkim. Zdrowie fizyczne mi się mocno poprawiło przecież.
"I sent you lilies now I want back those flowers"

