To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Logika i Sens Biblii - Filozofia Iluminizmu cz.1
#32
lubczyk napisał(a):Nie będę się czepiać, że zawsze człowiek chce coś odebrać w zamian za to co da, przyjmijmy że samo dawanie przynosi mu szczęście. Jednak wolę konkrety, a tu brakuje u Ciebie doprecyzowania jakim ludziom pomagać, czy wszystkim w potrzebie? Może jesteś z natury altruistą co byłoby wartościowe jednak nie rozumiem takiego podejścia, a być może to moja ułomność.

Mnie dawanie nie daje jakiegoś szczęścia i nie po to to robię. Chociaż przez moment mam taką myśl, że daję oprócz przedmiotu pewną nadzieję. Ludzie będący w trudnej sytuacji, którzy nie mają od nikogo wsparcia i nie widzieli żadnych perspektyw, nagle widzą, że niekoniecznie musi być tak jak myśleli. Dzieci (jeśli to są dzieci) pewnie myślą, że to normalne, że są rzeczy za darmo. To nie jest jakieś oszustwo: jeżeli mam rzeczy, których już nie potrzebuję, a innym się mogą przydać, to faktycznie są za darmo. Wydaje mi się, że taka nadzieja, że może być lepiej, zostaje w tych ludziach. Dlatego wybieram takie działanie - bo ten skutek mi pasuje.

Oczywiście, że pomagać należy każdemu w potrzebie. Nie ma możliwości prześwietlać ludzi, co zrobią z pomocą, czy przehandlują czy co. To ich sprawa.

Cytat:Natomiast ciekawi mnie Twoje podejście do tematu że można nieść pomoc i być szczęśliwym nie oczekując nic w zamian. To już boski poziom dla mnie niezrozumiały ale z chęcia bym chciała poznać uzasadnienia w jaki sposób przynosi on niektórym szczęście.

To właśnie nie chodzi o moje szczęście. To wynika z poczucia wspólnoty z ludźmi i z chęci nadania swojemu życiu sensu. Nie odcinam się od nikogo i nie oceniam nikogo. Wszyscy są dla mnie jednakowo wartościowi. To jest to poczucie wspólnoty. Wiem, że mam określony czas, po którym odejdę. To, co robię dla siebie, jest ulotne i zniknie wraz ze mną. To co robię dla innych, będzie "w nich" żyć: czy to jako miłe wspomnienie z dzieciństwa, czy w pamięci dorosłego - i będzie wpływać choćby w małym stopniu na tych ludzi, a przez nich chociaż odrobinę na resztę świata. To jest nadanie życiu sensu.

Można coś budować albo coś niszczyć, albo nic nie robić.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Logika i Sens Biblii - Filozofia Iluminizmu cz.1 - przez zefciu - 15.04.2021, 15:56
RE: Logika i Sens Biblii - Filozofia Iluminizmu cz.1 - przez zefciu - 24.09.2022, 09:31
RE: Logika i Sens Biblii - Filozofia Iluminizmu cz.1 - przez zefciu - 26.09.2022, 08:20
RE: Logika i Sens Biblii - Filozofia Iluminizmu cz.1 - przez zefciu - 27.09.2022, 07:54
RE: Logika i Sens Biblii - Filozofia Iluminizmu cz.1 - przez Jaques - 08.10.2022, 17:01
RE: Logika i Sens Biblii - Filozofia Iluminizmu cz.1 - przez zefciu - 18.10.2022, 11:26
RE: Logika i Sens Biblii - Filozofia Iluminizmu cz.1 - przez zefciu - 21.10.2022, 13:38

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości