Rodica napisał(a): Jednakże ludzie zachowują się w większości przypadków zupełnie inaczej, mianowicie zamiast kochać, popadają w obłęd, chorobę zwaną zakochaniem. Zakochanie to jest ciężki stan chorobowy, a źródłem jego jest niezaspokojenie potrzeb emocjonalnych z dzieciństwa.
Masz jakieś dane, które to potwierdzają? Bo brzmi mi to jak jakaś teza wyssana z palca u początków rozwoju psychoanalizy.
Cytat:gdyż wyłącznie czlowiek który kocha twoje ciało, dusze i chce mieć z tobą dzieci może dać prawdziwą rozkosz seksualną
Jak wyżej. Jest to poparte jakimiś badaniami? Co z osobami homoseksualnymi i bezpłodnymi?