A ja mam w ogóle wątpliwości czy z takimi osobami rozmawiać. Przekonać ich pewnie i tak się nie da, spora część z nich to zapewne ruskie opłacane trolle. Oczywiście brak dyskusji może spowodować, że osoba postronna zacznie łykać te argumenty, z drugiej strony im właśnie chodzi o to, aby generować ruch.
Moim zdaniem najlepszą strategią tutaj jest shitposting - oznaczać delikwentów jako płatnych putinowskich trolli ewentualnie zalewać spamem o rosyjskich zbrodniach na Ukrainie etc. Bo merytoryczna dyskusja i tak nic nie da. Tu liczą się emocje.
Moim zdaniem najlepszą strategią tutaj jest shitposting - oznaczać delikwentów jako płatnych putinowskich trolli ewentualnie zalewać spamem o rosyjskich zbrodniach na Ukrainie etc. Bo merytoryczna dyskusja i tak nic nie da. Tu liczą się emocje.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

