@kmat
Zgadzam się z Tobą.
Wszystko w tej teorii ma dla mnie sens. W sumie, gdyby Stalin "zdemenciał" na starość w 1953, zamiast nagle umierać, to jakiś czas na takiej samej zasadzie jego najbliżsi kompani z daczowego imprezowania mogliby rządzić ZSRR-em.
Dwór Kaczyńskiego pewnie zna się na wewnątrzpartyjnych gierkach, więc spółeczki są dalej dojone i posłów się dalej przekupuje, ale nie wie, co robić politycznie, bo od tego był zawsze Kaczyński. W końcu skuteczne decyzje polityczne są trudniejsze niż budowa i trzymanie zwykłej mafii, bo decyzje polityczne wymagają przekrojowego rozeznania socjologicznego, politologicznego, historycznego itd.. Dwór faktycznie mógł z siebie wymłócać głupie pomysły na zasadzie:
- a wesprzyjmy zwierzątka, to może bardziej umiarkowany i młodszy elektorat nas polubi - Kaczyński na TikTaku!,
- a zakażmy aborcji, bo weźmiemy może głosy tej całej... Konferencji (no bo przecież na Konferencję w 2019 głosowali tylko skrajni tradycjonaliści, a nie jakieś tam wolnorurkowce!), zabezpieczając nam tak jednocześnie skrajną flankę przed wyrośnięciem wrogiej nam siły (Ziobrydzyk?), a centrowcy i tak się nie przejmą, bo mają te no - wyjazdy do Słowacji (powiedzmy Prezesowi o tej Słowacji, koniecznie!),
- a wywalmy Gowina, skoro nam się stawiał tyle razy. Unia odpuści i da nam tę pieniądze, bo to miękiszonki. Zobacz, hehe, Janina, w Brukseli zrobiono publiczną kuwetę dla ludzi przebranych za zwierzęta. Furry, tak pisze tu. AszDziennik tak napisał. To chyba coś jak Nasz Dziennik. To debile są, ci europejczaki, hłe hłe. Ogramy ich. Najwyżej ich poszantażujemy u boku Orbana. Muszą dać. Zawsze dajo.
- ale jak to Duda znów nie uwierzył, że ten spisany przez nas list jest od Prezesa? Przecież Prezes podpisał. Jak to chce pogadać osobiście? Powiedzcie mu, że Prezes... go już nie lubi i nie szanuje jako istotę ludzkę. To go nauczy! Złamiemy go.
- ale jak to ja miałem załatwić węgiel? Ty się tego podjąłeś? Jak to nie ty? To kto się podjął? Kurwa. Albo dobra. Gdzieś się kupi węgiel. Jest dopiero lipiec. Jeszcze dużo czasu do mrozów. Bez paniki.
- i tak dalej.
W dworze jest też "caryca" Janina Goss:
![[Obrazek: 09430e233cc21.jpg]](https://zapodaj.net/images/09430e233cc21.jpg)
Są w nim też pewnie kompani Kaczyńskiego od jego wakacyjnych wyjazdów.
Zgadzam się z Tobą.
Wszystko w tej teorii ma dla mnie sens. W sumie, gdyby Stalin "zdemenciał" na starość w 1953, zamiast nagle umierać, to jakiś czas na takiej samej zasadzie jego najbliżsi kompani z daczowego imprezowania mogliby rządzić ZSRR-em. Dwór Kaczyńskiego pewnie zna się na wewnątrzpartyjnych gierkach, więc spółeczki są dalej dojone i posłów się dalej przekupuje, ale nie wie, co robić politycznie, bo od tego był zawsze Kaczyński. W końcu skuteczne decyzje polityczne są trudniejsze niż budowa i trzymanie zwykłej mafii, bo decyzje polityczne wymagają przekrojowego rozeznania socjologicznego, politologicznego, historycznego itd.. Dwór faktycznie mógł z siebie wymłócać głupie pomysły na zasadzie:
- a wesprzyjmy zwierzątka, to może bardziej umiarkowany i młodszy elektorat nas polubi - Kaczyński na TikTaku!,
- a zakażmy aborcji, bo weźmiemy może głosy tej całej... Konferencji (no bo przecież na Konferencję w 2019 głosowali tylko skrajni tradycjonaliści, a nie jakieś tam wolnorurkowce!), zabezpieczając nam tak jednocześnie skrajną flankę przed wyrośnięciem wrogiej nam siły (Ziobrydzyk?), a centrowcy i tak się nie przejmą, bo mają te no - wyjazdy do Słowacji (powiedzmy Prezesowi o tej Słowacji, koniecznie!),
- a wywalmy Gowina, skoro nam się stawiał tyle razy. Unia odpuści i da nam tę pieniądze, bo to miękiszonki. Zobacz, hehe, Janina, w Brukseli zrobiono publiczną kuwetę dla ludzi przebranych za zwierzęta. Furry, tak pisze tu. AszDziennik tak napisał. To chyba coś jak Nasz Dziennik. To debile są, ci europejczaki, hłe hłe. Ogramy ich. Najwyżej ich poszantażujemy u boku Orbana. Muszą dać. Zawsze dajo.
- ale jak to Duda znów nie uwierzył, że ten spisany przez nas list jest od Prezesa? Przecież Prezes podpisał. Jak to chce pogadać osobiście? Powiedzcie mu, że Prezes... go już nie lubi i nie szanuje jako istotę ludzkę. To go nauczy! Złamiemy go.
- ale jak to ja miałem załatwić węgiel? Ty się tego podjąłeś? Jak to nie ty? To kto się podjął? Kurwa. Albo dobra. Gdzieś się kupi węgiel. Jest dopiero lipiec. Jeszcze dużo czasu do mrozów. Bez paniki.
- i tak dalej.

W dworze jest też "caryca" Janina Goss:
![[Obrazek: 09430e233cc21.jpg]](https://zapodaj.net/images/09430e233cc21.jpg)
Są w nim też pewnie kompani Kaczyńskiego od jego wakacyjnych wyjazdów.
