Ależ rób sobie, co uważasz, że Ci da życie wieczne. Niemniej Jezus nie uczył egoizmu, aby każdy dla siebie zgarnął wygraną w postaci zbawienia. Czytałem ewangelie dość dokładnie, by zauważyć, że zależy mu na wszystkich ludziach.
Co do tego, że faryzeusze by pojęli symbole, to walisz w Jezusa jak w bęben, bo to On nie stronił od metafor. A faryzeuszom przypisujesz natchnienie chyba najgorsze. To Jezus też tak poplątał swe mowy, bo z natchnienia najgorszego korzystał???
Co do tego, że faryzeusze by pojęli symbole, to walisz w Jezusa jak w bęben, bo to On nie stronił od metafor. A faryzeuszom przypisujesz natchnienie chyba najgorsze. To Jezus też tak poplątał swe mowy, bo z natchnienia najgorszego korzystał???

