krzysiekniepieklo napisał(a): No, ja wiem, że są książki. Ale z doświadczenia też wiem, że nie w każdej książce można wyczytać, to, o czym była mowa. Przypuszczam też, że adwersarz wiedział, że gdzieś dzwonią, tylko nie wiedział, w którym kościele. (sarkazm)A nie zauważyłeś, że sam się totalnie kompromitujesz pisząc o czymś (vide teoria naukowa), o czym nie masz zielonego pojęcia?
|
Prorok krzysiekniepieklo zaprasza
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

