DziadBorowy napisał(a): O nowych przepisach wprowadzających z automatu konfiskatę samochodu dla pijanych kierowców:Warzecha już się popłakał nad jednym z tych punktów. Ciekawe, czy wpadł na to, że po spowodowaniu wypadku można po prostu nie pić. A przepis jest zapewne odpowiedzią na tłumaczenia niektórych kierowców, że oni chlapnęli sobie dopiero potem. Akurat u znajomego jest dyskusja na ten temat: "Kiedyś taką sytuację widziałem w programie "Stop, drogówka!". Typ przejechał przez rondo (przez środek) mercedesem i twierdził, że wypił dopiero po wszystkim w pobliskim rowie. Zapamiętałem też, że skarżył się policjantom na "dziwną sztywność układu kierowniczego"."
- Myślałem, że ty nie znasz lęku.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.
- Mylisz się. Lęku nie zna tylko głupiec.
- A co robi wojownik, kiedy czuje strach?
- Pokonuje go. To jest w każdej bitwie nasz pierwszy martwy wróg.

