Osiris napisał(a):Ej, ej, ej. Krzysztofie, ale jak żmije mogą walczyć między sobą? No bo umknęły Ci troszkę Barbarossa, Stalingrad, Łuk Kurski, przeniesienie przemysłu za Ural, wielka wojna ojczyźniana i miliony trupów. To przypadkiem dodało głębii Twemu uniwersum. Żmije nie są jednorodne? Walczą też między sobą? Mordują się wzajemnie? Po co? Nie są zaprzegnięte pod wolę ich praojca - Szatana?krzysiekniepieklo napisał(a): To tak trudno się domyśleć, że Hitler i Stalin należeli do żmijowego plemienia?No ale co, jak to można poznać? Mieli żmijowe głowy czy co? Jakaś poboczna wersja spisku reptiliańskiego?
![[Obrazek: d12934616ce5d.png]](https://zapodaj.net/images/d12934616ce5d.png)
Osiris napisał(a):Też miałem problem z rozkminieniem tego podejścia.qwertyuiop napisał(a): Krzysiek nie wie, co się dzieje i jest zbyt słaby psychicznie i intelektualnie, by spojrzeć prawdzie w oczy. Ale kibicuję, by się ocknął i rozszerzył horyzonty.Osobiście jestem ciekaw skąd takie podejście do rzeczywistości się bierze gdyż mam z tym do czynienia w rodzinie i próbuję rozkminić problem. Póki co idzie kiepsko
Ale wszystko się rozbija chyba o "jacentryczność". Niegdyś ludzie wierzyli, że Ziemia jest w centrum świata i wszystko się wobec niej kręci, bo na Ziemi byli i z Ziemi wszystko oglądali. Tak samo niektórzy ludzie nie potrafią zrozumieć, że widzenie świata ze swojej wewnętrznej perspektywy nie oznacza, iż są jakoś naturalnie wywyższeni ponad innych. Innych ludzi widzą trochę jak NPC lub bywają nieświadomymi solipsystami. W skrajnych przypadkach ta jacentryczność jest właśnie socjopatią i uznawaniem siebie za istotę wywyższoną - istotę, u której byle kaprys jest prawdą objawioną.Nawet pisałem o tym pracę magisterską w ramach kryminologii.
Przestępczość u narcyzów. Tski temat.
