Iselin napisał(a): Wszedł przecież przepis o pierwszeństwie pieszych i jak piszesz, podniesiono mandaty.
Dzięki temu przepisowi liczba wypadków na przejściach wzrosła o prawie 38%, liczba zabitych o 33% a liczba rannych o 39%.
https://spidersweb.pl/autoblog/na-drogac...-pieszych/
Cytat:Przecież to już od dawna funkcjonuje w przypadku ustalania wysokości stawki dziennej. Inaczej mielibyśmy "taką samą" karę finansową w wysokości, która dla biedniejszej osoby byłaby rujnująca, a zamożna osoba zapłaciłaby ją ze śpiewem na ustach i naruszała prawo dalej.
Nie o to chodzi. Ktoś kto ma choć odrobinkę powyżej 0,5 promila i spowoduje wypadek w którym ktoś inny trafi z lekkimi obtarciami na standardowe badania do szpitala i wyjdzie stamtąd po kilku godzinach jest traktowany jest tak samo jak ktoś z 4 promilami kto zabije 3 osobową rodzinę na pasach.
Cytat:Tylko że akurat kraje skandynawskie znane są z bezpieczeństwa na drogach.
No i skoro tylko Dania konfiskuje auta (a jej przepisy są i tak mniej w tej kwestii restrykcyjne niż nasze) to raczej nie jest to przyczyna dlaczego tam jest bezpieczniej.
Ta sama Dania dopuszcza konfiskatę auta również za dwukrotne przekroczenie dopuszczalnej prędkości, powyżej 50 km/h ....

Czyli jak jest znak ograniczenia do 40 a ktoś pojedzie 120- to auto też może stracić.
Cytat:Poza tym sam powołałeś się wyżej na "inne kraje", w których za jazdę z 0,5 promila nie dostaje się nawet mandatu.
To może sprecyzuję. Nie tyle inne tak mają, co zdecydowana większość państw europejskich. To raczej my z limitem 0,2% (który służy wyłącznie nabijaniu policyjnych statystyk, na "porannych kierowcach" ) jesteśmy tym "dziwolągiem" z nietypowym prawem.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

