Osiris napisał(a):Ja nie miałem żadnych zmysłowych objawień. To wszystko dzieje się na zasadzie przekazu myśli. czasami mam dość niezwykły sen, a po obudzeniu dostaję objaśnienie do niego). No a w życiu codziennym nie mam specjalnych problemów poza zdarzeniami urągającymi rachunkowi prawdopodobieństwa. Pisałem, że jak by mnie skierowali do egzorcysty albo do psychiatry ( hierarchia KRK), to bym poszedł. No ale ich ten przypadek nie interesuje. W tamtym momencie, który opisywałem, to było by im dużo łatwiej uwierzyć. Dzisiaj, to musieli by wyrwać sobie spod dupy stołek, na którym siedzą. No, ale tłumaczą sobie pisma na opak, tak żeby im pasowało.krzysiekniepieklo napisał(a): Na moim forum jest taki dział: "O mnie" a w nim temat "Moja droga". Nie ma tam opisanych ostatnich pięciu lat. No ale opisałem tam pierwsze kroki.Przeczytałem i biorąc pod uwagę liczbę przypadków, które opisujesz jako spotkania z Jezusem to wydaje mi się, że powinieneś iść najpierw do specjalisty i zbadać się czy nie cierpisz na jakieś zaburzenia schizofreniczne. Brałeś to pod uwagę? Ja bym to sprawdził dla własnego dobra gdyż może okazać się, że jesteś fałszywym prorokiem.
Proroka można obalić tylko w jeden sposób. Trzeba wykazać, że mówi co innego, od tego, co powiedział Bóg. Tutaj prosta logika się kłania. Kto nagina prostą logikę, ten Boga nie znajdzie. Bóg jest logiczny.

