Osiris napisał(a):Może za bardzo się rozpędzasz w swoich dywagacjach. Tutaj po prostu Jezus objawił mi dokładną godzinę przybicia do krzyża i swojej śmierci na krzyżu.. No i to tylko tyle. Przyrównywałem tylko godziny, a nie sam fakt ukrzyżowania i odniesień do mojej sytuacji na forum. Na samym początku Bóg objawił mi godzinę zmartwychwstania (4.40), później - gdzieś po roku , dzień zmartwychwstania - (czwarty kwietnia). Po paru latach dzień narodzin - (21 grudnia). No a tutaj godzinę przybicia do krzyża i godzinę śmierci na krzyżu. Tym razem było to właśnie w tak niezwykły sposób, żebym miał większą pewność, że to nie moje majaki. Wpływu na to, w jaki sposób mnie zbanują, przecież nie miałem.krzysiekniepieklo napisał(a):Rachunek prawdopodobieństwa to osobna sprawa. Moim powodem, dla którego zachęciłem ciebie do badania był poprzedni wywód, którego fragment umieszczam poniżej:Osiris napisał(a): Naprawdę, idź do lekarza psychiatry.Ja wiem, że mało ludzi rozumie rachunek prawdopodobieństwa. No, na kostce to jeszcze niektórzy jarzą. Jeszcze nie spotkałem psychiatry, który by rachunek prawdopodobieństwa rozumiał. A ty byłeś już u jakiegoś psychiatry? Znasz takiego, który rachunek prawdopodobieństwa rozumie? Ja akurat jestem w tym temacie kumaty.
12,19 skończyłem opisywać drogę krzyżową Jezusa (tekst – „Bóg się nie zmienił”). Ta godzina odpowiada godzinie przybicia Jezusa do krzyża. Ja w tym momencie nie mogłem już wykonać żadnego ruchu na forum (odcięcie możliwości pisania). O 14,36 ban, a więc moja „śmierć „ na forum.
Abstrahując od wyciągniętych totalnie z dupy dokładnych pomiarów czasowych przybicia Jezusa do krzyża i jego śmierci, samo twoje porównywanie męki człowieka do twoich banów na tym czy innym forum świadczy o totalnym oderwaniu od rzeczywistości. Nie wystarczyło ci prorokowanie więc teraz zostajesz nowym mesjaszem
Jeszcze odniesienie do Mickiewicza:
"Imię jego czterdzieści i cztery"


