DziadBorowy napisał(a): A co konkretnie pan Peterson, pięknie wpisujący się w zachodnie tradycje pożytecznych idiotów tak bardzo ceni w Rosji, że uważa, że ta stoi po stronie "dobra" ? Kolejny, który nabrał się na bajeczki o konserwatywnych wartościach, czy też są jakieś inne powody?Dobre pytanie.
Ogólnie rosja 'na odcinku' propagandy ma spore osiągnięcia i pakuje w to kupę kasy.
Udało im się zbudować w niektórych, płytkich umysłach patiomkinowską rosję tak odległą od rzeczywistej, jak twarz od dupy.
Przypomina mi się zdanie Miłosza o tym czym się różni intelektualista polski od PT zachodniego.
Wg Miłosza intelektualista zachodni nie dostał od życia porządnego kopa w dupę.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

