Nonkonformista napisał(a):Gawain napisał(a):I taka premierka to mała premiera. Nijak nie licuje to z powagą urzędu. Doktorka zaś to kobieta-doktorek. Klasizm i umniejszanie na każdym kroku.Nieprawda. Premierka nie jest żadną małą premierą.
To jest kwestia osłuchania.
Dla mnie brzmi fatalnie, chociaż nie razi mnie np. lider/liderka, kelner/kelnerka, partner/partnerka etc.
Jak się będzie konsekwentnie używało, to za parę lat absmak zaniknie, a nowe pokolenie przyjmie to za oczywistą oczywistość.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

