Rodica napisał(a): Litek:
Cytat:Im dalej tym więcej wymyśla się absurdów. Może jestem a może mnie nie ma ? Albo wydaje mi się że jestem. Co za błyskotliwość . Jaka mądrość przebija z tych wywodów . Niektórzy się fascynują tego typu bzdurami.No właśnie żadna, ale tacy ludzie chcą uchodzić za mądrych. Dywagują i rozkladają na części sprawy oczywiste dla każdego, kto ma trochę inteligencji.
Dlaczegóż to?
W końcu czym jest rzeczywistość, jak nie czymś, co atakuje twoje zmysły jakimiś bodźcami zamienianymi przez wyspecjalizowane neurony w szeregi impulsów nerwowych.
Te kaskady impulsów trafiają do fenomenologicznego kotła, jakim jest mózg i konstytuuje 'Umysł/Osobowość'.
Gdyby twój mózg odciąć od wzroku, słuchu, dotyku, węchu, smaku, bólu, to pewnie pogrążyłabyś się w nie wiadomo czym, rodzaju maligny.
Az trudno mi sobie wyobrazić taki koszmar.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

