Gawain napisał(a): Mamy suszę. Od kilku lat słychać w mediach o katastrofalnym stanie zasobów wodnych w Polsce. Powstaje więc pytanie jak temu problemowi zaradzić. Czego jak czego, ale jednak w naszym klimacie okazji do zbierania wody nie brakuje. To czego nie robi przyroda w stopniu wystarczającym dla człowieka, człowiek może zrobić sam. Pytanie tylko jak?Proste: czym jest woda? Związkiem tlenu i wodoru. Zatem? Trzeba zbudować wzmocnione fabryki, aby wy3mały wybuch podczas łączenia się wodoru z tlenem. W jednym pomieszczeniu sadzimy rośliny i wyprodukowany przez nie tlen magazynujemy w potężnych silosach. W drugim składujemy wodór.
Gdy brakuje wody odkręcamy kurek przy silosie z tlenem. Gaz ten płynie sobie kilkaset metrów pod ziemię, z drugiego silosa puszczamy pod ziemię również wodór. Następuje eksplozja, a to, co po tej eksplozji powstanie rurami ciągniemy na powierzchnię. Nie wyciągamy całej wody, lecz 3mamy zapas, który poddajemy elektrolizie, by o3mać wodór i tlen. Da capo al fine.
Wysłane z mojego SM-A226B przy użyciu Tapatalka
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

