[krzysiekniepieklo]

Biorę pod uwagę, że mogę się mylić ale w dyskusji czekam na poważne argumenty oponentów do tego, co napisałem w tej sprawie. Swoją ocenę oparłem na tym co o chorobach zakaźnych wiem. Według ogólnej wiedzy o chorobach zakaźnych, to gęstość zaludnienia ma decydujący wpływ na gwałtowność rozwoju epidemii
A masz jakieś poważne argumenty na to, że moja ocena jest z "dupy wzięta".

No właśnie ocena dlatego jest z dupy wzięta, ponieważ twoja wiedza jest z dupy wzięta. Na jakiej podstawie uważasz, że jesteś w stanie coś mądrzejszego powiedzieć na temat pandemii od specjalistów z całego świata, którzy zajmują się tymi sprawami zawodowo przez lata? Czy jesteś w stanie rozmawiać po chińsku ucząc się tego języka przez parę tygodni? Nie jesteś, więc dlaczego uważasz, że masz pojęcie o wirusologii nie mając profesjonalnej wiedzy na temat?

Na czym jest oparte działanie szczepionki mRNA? Ano na tym, że stymuluje się organizm do produkowania białka kolca - takiego samego, jak ma wirus covida. (wiedza z telewizora) Wygląda na to, że stymuluje się organizm żeby walczył sam ze sobą. Ma produkować białko kolca i później to białko kolca zwalczać. To dość niebezpieczna zabawa. No a jak organizm będzie za słaby i tego białka kolca nie da rady neutralizować, to co? No, białko kolca gdzieś się będzie odkładać i działać destrukcyjnie na organizm. Jak długo organizm po zaszczepieniu to białko kolca produkuje, to trudno się doczytać. Eksperci nabrali wody w usta. Jak organizm jest ustawiany na tą konkretną chorobę, to słabiej będzie reagował na inne choroby, bo produkuje konkretne przeciwciała na białko kolca. Konkretna szczepionka jest wycelowana na konkretne białko kolca. Przychodzi mutacja i się okazuje, że ochrona jest niedostateczna, bo białko kolca uległo mutacji. No i jest potrzebna następna szczepionka wycelowana na nową mutację. Nieskuteczność szczepionek się tłumaczy kolejnymi mutacjami.
Jakoś profesorowie od wirusologii nie kwapią się żeby te wszystkie wątpliwości rozwiać. Jeśli ktoś na szczepieniach zarabia krocie, to trudno mieć od jego narracji zaufanie, bo będzie chciał zarabiać jak najdłużej. Ci specjaliści, o których mówisz, to mają w tej swojej narracji swój ekonomiczny interes.