zefciu:
Na podstawie tego, że nie wierzę w niematerialny świat, na co nie ma żadnych naukowych dowodów, wręcz przeciwnie. W świecie niematerialnym nie mogłyby obowiązywać prawa fizyki, a ludzie nie postrzegaliby by świata jako zbiór fizycznych, namacalnych dla każdego obiektów.
Jeśli ktoś chce sobie dyskutować kilkadziesiąt lat i wynajdowac argumenty, tracić czas i energię na udowadnianie tego, to ok, tylko niech najpierw to udowodni.
Cytat:Problem w tym, że jesteśmy na forum dyskusyjnym. Na tym forum roztrząsa się, kto ma rację poprzez dyskusję. Jeśli ktoś traktuje dyskusję jako „przemoc intelektualną”, to pozostaje pytanie, czego szuka na tym forumZarzucono mi, że jestem ordynarnie antyintelektualna, co odebrałam jako przemoc psychicnczną.
Na podstawie tego, że nie wierzę w niematerialny świat, na co nie ma żadnych naukowych dowodów, wręcz przeciwnie. W świecie niematerialnym nie mogłyby obowiązywać prawa fizyki, a ludzie nie postrzegaliby by świata jako zbiór fizycznych, namacalnych dla każdego obiektów.
Jeśli ktoś chce sobie dyskutować kilkadziesiąt lat i wynajdowac argumenty, tracić czas i energię na udowadnianie tego, to ok, tylko niech najpierw to udowodni.
Rozsadziło mi antenę.

