Rodica napisał(a):Przecież kochają intelektem, każdego bliźniego. Nawet seks uprawiają kierując się zasadami intelektu, dlatego.tak ich brzydzi.Wyjątkowo jestem skłonny się zgodzić. Intelektualnie da się kochać każdego; ino "ciało" niekiedy wierzga w obliczu horroru. Zatem bicz i włosienica - co oczywiście niczego nie rozwiązuje, ale też rzymski katolicyzm nie po to powstał, żeby cokolwiek rozwiązywać. To jest religia pociechy w obliczu nieusuwalnej niedoli.
Rodica napisał(a):Ale może tylko polscy katolicy, jak to napisał Hemingway:To nie są tylko polscy katolicy. Ale jeżeli to napisał Taco Hemingway, to katolickie odruchy są silne u niego. Bicz i włosienica, powiadam; bicz!
'Chodzą do kościoła, a potem się dźgają nożami przez całą drogę do domu i zabijają się nawzajem w każdą niedzielę. To nie są prawdziwi katolicy. To tacy polscy katolicy."
Rodica napisał(a):Terlikowski:Łojezu, faktycznie. Jak się kto ręką w sławojce podciera, to go cholera weźmie jak amen w pacierzu i wtedy chinina stanowi skarb. Tylko co zrobić z producentami chininy, którzy pouczają po wsiach, że mycie rąk powoduje parchy, a od papieru toaletowego rodzą się dzieci z bruzdą?
"Czeski filozof i ksiądz Tomasz Halik zadał mi podobne pytanie: „W czym wy jesteście lepsi od nas – Czechów, ateistów? Nie ma u nas więcej przestępstw, nie pijemy więcej”. Odpowiedziałem: „To wszystko prawda. Ale proszę pomyśleć, co to by było, gdyby Polacy nie byli chrześcijanami. Kogo byście mieli za miedzą! Jeśli nawet przy pomocy łaski bożej jesteśmy tacy słabi, to bez niej bylibyśmy potworami”. Tak uważam. Być może Czesi łaski bożej nie potrzebują, żeby trzymać pion. A Polacy potrzebują. I chciałbym, żeby wiedzieli, że mają skarb. I pokazywali innym, jaki to skarb."
Panie Terlikowski - zmień pan w końcu wyznanie. Tyle ich jest dookoła.
Rodica napisał(a):Nasuwa mi się pytanie, czy Polacy mają jakieś trefne geny?Polacy mają trefną historię, przez co ich kultura to jeden wielki, piętrowy fatal exception. To się Polakom niestety odbija. Aliści są jeszcze Rosjanie, którzy zupełnie na poważnie stosują instrukcję goto, a tam gdzie się nie da, używają comefrom. Niezgłębione są otchłanie inżynieryjnej perwersji.
