To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
ateista ani teista nie wiedzą, że istnieją
#82
Hill napisał(a): No nie, nie chodzi o pobłażanie, ja mam wokół siebie 4 facetów - męża, syna, 2 świnki morskie (też chłopy  Duży uśmiech ), a czasami jeszcze charakternego brata, więc muszę ich krótko trzymać, bo by mi na głowę weszli  Język , ale może bardziej wrzucę na luz mając świadomość, że niektóre zachowania mają swoje źródło w biologii, w tym, że po prostu tacy są i niektórych rzeczy nie zmienią.

Niestety faceci dopiero w ostatnich dekadach zaczęli bardziej świadomie dostosowywać się do tej nowej rzeczywistości, w której feminizm stał się faktem*, w której takie rzeczy jak gotowanie w domu czy, o zgrozo, zmiana pieluch, nie prowadziły do wykluczenia z "klubu prawdziwych facetów". Pamiętam czasy, jak w Polsce się śmiano, że w Szwecji faceci pchają wózki z dziećmi. Dziś nad Wisłą można i takie coś spotkać.

ETA: I niestety w trakcie tego dostosowywania doszło zjawisko szeroko pojętego dżenderu i z dwóch płci zrobiło się legion. Kobiety mogły wyrawać się jeszcze z konkretnej roli przypisanej im przez tzw. patriarchat. Faceci nawet nie za bardzo wiedzą, z czego albo do czego się kierować. O ile feminizm walczył z fenomenem "kobiety zniewolonej", to dla facetów obecnie zjawiskiem, z którym próbują sobie radzić, jest fenomen "mężczyzny zagubionego".

(*tak wiem, na wielu polach jeszcze jest dużo do roboty, niemniej przynajmniej co do zasady jest konsens)

Cytat:W oparach czego?  Nieśmiały Niestety nie znam się na tym i nie wiem kto to jest

https://pl.wikipedia.org/wiki/Incel

Nazwisk znać może nie musisz poza wiedzą, że oboje są niejako guru tego ruchu. Przy czym ten pierwszy ma też konotacje z ogólną szurią alt-right-ową, drugi koncentruje się na czystej mizoginii.

Sofeicz napisał(a): Faktycznie, obecnie bycie facetem to kwadratura koła do kwadratu.
Kiedy jesteś typowym testosteronowym macho - fuj, jak tak można!
A kiedy jesteś empatyczny i wrażliwy - "gdzie ci mężczyźni?".

Sam to usłyszałem, oglądając jakieś kobiece nasiadówki w TVN.
Drogie Panie - zdecydujta się!

Dla facetów probleme nie jest nawet to, że kobiety nie mogą się zdecydować, czy wolą macho czy softie czy jakieś coś pomiędzy.

Dla facetów problemem jest już samo to, że to kobiety stawiają te wymagania. Można to porównać do zjawiska odwrócenia rynku pracy z rynku pracodawcy na rynek pracownika. Wielu Januszów Biznesu ciągle traktuje świat, jakby przed bramą stała kolejka chętnych chcących pracować za połowę stawki. A to dziś - przynajmniej w wielu branżach - to pracownik stawia wymagania. Podobnie, czy też, porównywalnie jest w stosunkach płci. Kiedyś facet wiedział co do niego należy (mieć dom i pracę, przykładowo) i to on szukał żony. Dziś tak tylko robią rolnicy w programach w TV, gdyż w coraz większym stopniu to kobieta szuka faceta i porównuje go ze swoimi wymaganiami.
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
Spoiler!
Koh 3:1-8 (edycje własne)
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: ateista ani teista nie wiedzą, że istnieją - przez zefciu - 05.12.2022, 10:10
RE: ateista ani teista nie wiedzą, że istnieją - przez zefciu - 03.12.2022, 13:30
RE: ateista ani teista nie wiedzą, że istnieją - przez zefciu - 05.12.2022, 14:32
RE: ateista ani teista nie wiedzą, że istnieją - przez zefciu - 06.12.2022, 22:06
RE: ateista ani teista nie wiedzą, że istnieją - przez zefciu - 07.12.2022, 15:51
RE: ateista ani teista nie wiedzą, że istnieją - przez zefciu - 07.12.2022, 18:08
RE: ateista ani teista nie wiedzą, że istnieją - przez zefciu - 13.12.2022, 21:57
RE: ateista ani teista nie wiedzą, że istnieją - przez zefciu - 14.12.2022, 10:53
RE: ateista ani teista nie wiedzą, że istnieją - przez bert04 - 16.12.2022, 13:20
RE: ateista ani teista nie wiedzą, że istnieją - przez zefciu - 16.12.2022, 14:27
RE: ateista ani teista nie wiedzą, że istnieją - przez zefciu - 17.12.2022, 15:46
RE: ateista ani teista nie wiedzą, że istnieją - przez zefciu - 19.12.2022, 13:58

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości