kmat napisał(a): Ciekawe, że wszystkim spada, a tylko PO rośnie. Sam wzrost PO tego nie tłumaczy. Wychodzi, że wzrasta ilość niezdecydowanych.
Ostatnio Konfa też trochę rośnie, pewnie kosztem PiSu. Ale fakt. Rośnie liczba niezdecydowanych. Możliwe, że elektorat opozycyjny jest wkurzony, że jeszcze nie ma sojuszy wyborczych na wybory. KO rośnie, bo Tusk nonstop mówi, że on chce z każdym, ale inni nie chcą z nim i to nie jego wina, więc Tusk przyciąga. No ale część ludzi może ma tu dość i idzie do niezdecydowanych. Zwłaszcza spadek Hołowni może być tłumaczony tym, że właśnie jego się nierzadko obwinia o brak woli sojuszniczej.
No ale Hołownia pewnie w styczniu ogłosi przez to mariaż z Kosiniakiem. Dobrze wyszedł im ten występ w Płocku. Widać, że się lubią. To przyciąga.
"I sent you lilies now I want back those flowers"

