To są pytania retoryczne.
Wg mnie można obrazić kogoś, nazywając go np. głupcem ale uczucia?
Uczucia są ezoterycznym elementem czyjejś osobowości.
To jest jakiś absurd, i fakt, że taki fenomen znalazł się w KK świadczy o aberracji autorów tego kuriozum.
PS. Skoro wg teistów ateizm jest wiarą, to twórczo można by się powoływać na obrazę uczuć ateistycznych.
Wg mnie można obrazić kogoś, nazywając go np. głupcem ale uczucia?
Uczucia są ezoterycznym elementem czyjejś osobowości.
To jest jakiś absurd, i fakt, że taki fenomen znalazł się w KK świadczy o aberracji autorów tego kuriozum.
PS. Skoro wg teistów ateizm jest wiarą, to twórczo można by się powoływać na obrazę uczuć ateistycznych.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

