To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Obraza uczuć religijnych... nie do wiary
#13
Sofeicz napisał(a): Ale teiści próbują od zawsze (wystarczy szybka kwerenda po forum) udowodnić, że ateistyczny NieBóg jest takim samym bogiem, któremu ateiści składają bezmyślne pokłony.


Też się spotkałam z takimi próbami przekonywania, że ateizm jest wiarą w nieistnienie Boga, w samostworzenie i z jakimiś fikołkami, że brak wiary w Boga jest tym samym co wiara w nieistnienie Boga. Dla mnie takie próby udowadniania ateistom, że są wierzący też jest niezrozumiałe i nie wiem jaki to ma cel, być może taki, żeby wykazać, że ateiści materialiści wcale nie opierają się na wiedzy naukowej.
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Obraza uczuć religijnych... nie do wiary - przez Hill - 19.12.2022, 08:11

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości