Kysio, ale za twoimi opiniami stoi jedynie bardzo wielkie pragnienie, żeby Bóg był i się z tobą komunikował. Dlatego chwytasz się wszystkiego, co czyni to pragnienie namacalnym dla ciebie. Dlatego też głosisz, żeś prorok - nie dlatego, że Bóg czegoś od ciebie chce, tylko dlatego, że ty czegoś od Boga chcesz. No więc Bóg się z tobą nie komunikuje.
A Osirisa faktycznie czeka teraz nudne i żmudne przeklepywanie dowodów do Internetów, o ile mu się będzie chciało. Pewnie mu się nie będzie chciało, bo dlaczego miałby czas tracić dla jednego bidnego Kysia, który i tak potem będzie tłukł swoje. Mniej nużącym zajęciem jest jeździć laską żelazną po prętach klatki, w której Kysio zamknął swój umysł.
A Osirisa faktycznie czeka teraz nudne i żmudne przeklepywanie dowodów do Internetów, o ile mu się będzie chciało. Pewnie mu się nie będzie chciało, bo dlaczego miałby czas tracić dla jednego bidnego Kysia, który i tak potem będzie tłukł swoje. Mniej nużącym zajęciem jest jeździć laską żelazną po prętach klatki, w której Kysio zamknął swój umysł.
