A to chwila: współczesne społeczeństwo powstało jako rezultat Inteligentnego Projektu? Ucywilizowanie ludzkości wyglądało w ten sposób, że człowiek jaskiniowy usiadł i się pofilozofował, po czym cały klan odbył nad tą jego filozofią formalne konsylium, zakończone demokratycznym głosowaniem?
Chyba jednak nie. Tzn. wróć; parę społeczeństw faktycznie powstało w drodze Inteligentnego Projektu. Nazywano ten projekt, o ile się nie mylę, realnym socjalizmem.
Byłbym też ostrożny z twierdzeniami, że pod czaszką mam to samo, co statystyczny jaskiniowiec. Używany język, również w sensie arsenału pojęciowego, przezwaja mózgi. Jakoby.
Chyba jednak nie. Tzn. wróć; parę społeczeństw faktycznie powstało w drodze Inteligentnego Projektu. Nazywano ten projekt, o ile się nie mylę, realnym socjalizmem.
Byłbym też ostrożny z twierdzeniami, że pod czaszką mam to samo, co statystyczny jaskiniowiec. Używany język, również w sensie arsenału pojęciowego, przezwaja mózgi. Jakoby.
