ErgoProxy napisał(a): A jeżeli wybierasz bramkę numer dwa, to jak to jest właściwie: my mamy dusze nieśmiertelne, czy dusze nieśmiertelne mają nas?
A może stawiam fałszywe alternatywy, bo myślisz zupełnie inaczej - ale jak?
Co powiesz na taki pomysł, że z chwilą gdy wyewoluujemy do takiego stopnia, że nasze umysły są gotowe do podejmowania samodzielnych decyzji, otrzymujemy "z niebios" coś w rodzaju dyskietki, która zapisuje informacje o naszej osobowości i wspomaga rozwój osobowości u człowieka, coś co moglibyśmy określić jako sumienie, ale w szerszym znaczeniu. Po śmierci z tej dyskietki zostaje odtworzona osobowość, ale już w innym ciele duchowym, takim jakie miał Jezus, gdy go nie mogli rozpoznać po zmartwychwstaniu. Fajne?
