Rodica napisał(a): HILL:
Nie zagłębiałam się w tamat pedofilii w KK, ale czy nie są to po prostu skandale służące zniszczeniu KK?
Czy Kościół w ogóle ma taką władzę, żeby ukrywać pedofilów? Czy ma taką władze, żeby ukrywać morderców? Jeśli może ukrywać pedofilów, to znaczy, że same ofiary nie wiedzą, czym ona jest, gdyby pedofilię traktować równie powinien jak morderstwo, bo to jest morderstwo duszy,, to czy byłyby bierne w takiej sytuacji?
Nie wypowiem się o wszystkich przypadkach pedofilii, ale w mojej parafii wina została udowodniona, a ksiądz i biskup ukarani, sprawa Dziwisza trafiła do Watykanu, ale wiadomo on jest nietykalny, mimo, że są świadkowie, bo ksiądz Isakowicz-Zaleski osobiście wręczał mu list, w którym ta sprawa była opisana. Mało tego, teraz ofiara sądzi się z diecezją o odszkodowanie i kolejny biskup się pogrążył, bo wymyślili sobie jako obronę, że ofiara będąc 12-letnim chłopcem mogła chcieć dobrowolnie spotykać się z księdzem w wiadomych celach. Porażka goni porażkę i to chyba najlepiej pokazało jak wygląda obecnie poziom etyczny KK
