To forum używa ciasteczek.
To forum używa ciasteczek do przechowywania informacji o Twoim zalogowaniu jeśli jesteś zarejestrowanym użytkownikiem, albo o ostatniej wizycie jeśli nie jesteś. Ciasteczka są małymi plikami tekstowymi przechowywanymi na Twoim komputerze; ciasteczka ustawiane przez to forum mogą być wykorzystywane wyłącznie przez nie i nie stanowią zagrożenia bezpieczeństwa. Ciasteczka na tym forum śledzą również przeczytane przez Ciebie tematy i kiedy ostatnio je odwiedzałeś/odwiedzałaś. Proszę, potwierdź czy chcesz pozwolić na przechowywanie ciasteczek.

Niezależnie od Twojego wyboru, na Twoim komputerze zostanie ustawione ciasteczko aby nie wyświetlać Ci ponownie tego pytania. Będziesz mógł/mogła zmienić swój wybór w dowolnym momencie używając linka w stopce strony.

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Obraza uczuć religijnych... nie do wiary
#41
Jaques napisał(a): 2 gr. Moim zdaniem, po zmartwychwstaniu Jezus nie miał duchowego ciała tylko zwykłe. Myślieli, że to duch (bo co mieli myśleć), ale Jezus dał się dotknąć. Podobnie jak prorocy, którzy zjawili na górzy przy tzw. przemienieniu.

Ale są wersety mówiące o tym, że nie mogli Go rozpoznać nawet w czasie rozmowy, gdyby wyglądał tak samo, to przecież by Go rozpoznali.



Jaques napisał(a): 3 gr. Wszystko to można by uznać za bezpodstawne filozofowanie, ale wiadomo, że są ludzie, którzy doświadczyli czegoś, co może potwierdzać koncepcję zaświatów., np. widzieli tzw. duchy. To są sprawy, które trudno udowodnić, więc zwykle są przemilczane.


Tylko w Biblii duchy = demony, a nie dusze ludzkie, które wychodzą z ciała


Osiris napisał(a): Nie ma takich ludzi. Albo inaczej, są ludzie, którzy twierdzą, iż doświadczyli czegoś potwierdzającego zaświaty, duchy, nadprzyrodzoność itd. Ponieważ nikt do tej pory żadnego dowodu nie przedstawił, to można uznać, że zapewne są to fantomy, halucynacje i inne urojenia naszych mózgów.

Tutaj trzeba mieć otwarty umysł  Język ,  bo oczywiście w tym temacie pełna zgoda, że naukowo niczego nie udowodniono, więc sceptycyzm jest wskazany, ale z drugiej strony z różnych relacji ludzi doświadczających zjawisk nadprzyrodzonych, niezależnie czy to będzie miało związek z duchami czy np. ze śmiercią kliczniczną, pojawiają się opinie o zdarzeniach, które ciężko tłumaczyć tylko rozumowo, przykładem są sytuacje, gdy osoba dowiedziała się rzeczy, których nie miała prawa wiedzieć, albo jakieś tematy dotyczące jej przyszłości. Poniżej przykład lekarki, która doświadczyła śmierci klinicznej i w tym czasie dowiedziała się, że za 10 lat zginie jej syn i jak się później okazało, faktycznie tak się stało. Samą śmierć kliniczną można tłumaczyć tylko działaniem mózgu, ale już tej przepowiedni na temat przyszłości niekoniecznie, dlatego warto patrzeć na to szerzej i brać pod uwagę różne okoliczności jakie towarzyszłą takim zjawiskom, żeby nie wpadać z kolei w skrajny sceptycyzm.


Cytat:"Lekarce pozostały jednak wspomnienia z "wizyty w niebie". Co więcej, jak twierdzi, podczas doświadczenia z pogranicza śmierci dowiedziała się, że za 10 lat jej syn zginie w wyniku wypadku samochodowego. I faktycznie tak się stało."

https://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie-d...10885.html
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Obraza uczuć religijnych... nie do wiary - przez Hill - 25.12.2022, 07:43

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości