Czyli doszliśmy do konsensusu: wstępują różne zaburzenia umysłowe u ludzi. Jednak stąd daleka droga do stwierdzenia, że cokolwiek z tego jest rejestracją prawdziwych zdarzeń. W jaki sposób oddzielisz to, co jest urojeniem od tego, do jest prawdziwą emanacją ducha?
|
Obraza uczuć religijnych... nie do wiary
|
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek:

