zefciu napisał(a):Nonkonformista napisał(a): Smutne, że u nas wygrał katolicyzm rydzykowy, a nie ten intelektualny, że wygrał antyintelektualizm, a nie intelektualizm.Rozumiem emocję, ale pytanie, czy ma ona sens. Bo to że ja chcę mieć „jakiś” KRK, to nie znaczy, że ktokolwiek może mieć jakąkolwiek motywację, żeby do „takiego” KRK należeć.
Ale zauważ, że taki sam proces następuje w Islamie - coraz większe okopywanie się wewnątrz doktryny, kastrowanie wszelkich form dialogu ze światem laickim, twarde ekzekwowanie średniowiecznych form i zakazów etc.
Być może taka jest natura instytucjonalnej wiary - ona musi być cały czas 'wzmożona', bo tylko wtedy daje wyznawcom poczucie misji.
Cytat:Inspektor
Sofeicz napisał(a): napisał(a):Wg mnie religijność realna i codzienna jest z natury 'ludowa' czyli rytualna i mało refleksyjna
No tak bo posiadasz szeroką wiedzę o tym jaka jest religijność, panie "wiem że Bóg nie istnieje". Dziękuję że podzieliłeś się z nami tą mądrością
Nie ma za co.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

