Dlaczego w ogóle należy wmawiać ludziom, dzieciom, że w samogwałcie nie ma nic złego, skoro one czują że jest? Ja się czuję gwałcona mentalnie przez ludzi, którzy tak twierdzą. Wolalabym rozmawiać z księdzem na ten temat niż z jakaś głupią babą, która uważa, że to normalne.
Rozsadziło mi antenę.

