Hehehehe:
https://subiektywnieofinansach.pl/byla-a...-cen-gazu/
Czyli wychodzi na to, że PGNiG (należące do Orlenu) ruchać może Polaków na cenach gazu tak gdzieś 6 razy bardziej niż Orlen ruchał na cenach paliwa.
Ale bynajmniej na bąbelki dali.
https://subiektywnieofinansach.pl/byla-a...-cen-gazu/
Cytat:"Dopiero co Orlen musiał tłumaczyć się z tego, że nie obniżył w listopadzie i grudniu cen paliwa (choć mógłby, bo zrobił to w innych krajach, w których działa i gdzie nie ma monopolu), a tu zanosi się na kolejny kryzys „cenowy”. [Tym razem chodzi o ceny gazu, które właśnie spadły na światowych rynkach do poziomu sprzed wybuchu wojny. A jednocześnie – i tutaj chowa się czynnik ryzyka – do poziomu dwa razy niższego od cen, po których gaz sprzedaje swoim polskim klientom PGNiG, firma niedawno przejęta przez Orlen
(....)
Jak łatwo zauważyć, taryfy PGNiG są dużo wyższe od cen gazu, które obowiązują dziś na giełdzie TTF oraz na polskiej TGE. W przypadku taryf dla gospodarstw domowych PGNiG ustalił „prawdziwą” cenę na 650 zł za 1 MWh, a w przypadku firm – na prawie 800 zł za 1 MWh. Cena rynkowa to dziś mniej niż połowa tej ceny – 300-325 zł za 1 MWh."
Czyli wychodzi na to, że PGNiG (należące do Orlenu) ruchać może Polaków na cenach gazu tak gdzieś 6 razy bardziej niż Orlen ruchał na cenach paliwa.
Ale bynajmniej na bąbelki dali.
"Wkrótce Europa przekona się, i to boleśnie, co to są polskie fobie, psychozy oraz historyczne bóle fantomowe"

