Jaques napisał(a):Ale tu nie chodzi o samego Hitlera, Putlina czy np. Trumpa, jako takich.Rodica napisał(a):Czemu tacy ludzie jak Putin czy Hitler dochodzą do władzy?
Źródło autorytaryzmu tkwi podobno w trudnych relacjach z ojcem lub braku w ogóle ojca.
Tu chodzi o to, dlaczego tacy osobnicy są w ogóle 'wybieralni' przez masy?
Więcej - dlaczego tacy właśnie mają najwięcej oddanych fanów gotowych pójść za nimi do piekła.
To podpada pod jakąś ponurą metafizykę.
Polityk rozsądny, konsyliacyjny i empatyczny rzadko angażuje tak silne poparcie.
Za Merkel czy Macrona nikt nie skoczy w ogień.
A nas Łódź urzekła szara - łódzki kurz i dym.

