Rodica napisał(a): Nonkonformista:Ja odrzucam KK. Uważam, że nikomu nie jest już potrzebny. Po prostu się upasł i jak pisałem, nie głosi już ewangelii, ale własne lęki.
Cytat:Ateista natomiast odrzuca Boga, bo wie, że on nie istnieje.Albo go.odrzuca, bo wszystkie dowody naukowe to potwierdzają, ale pozostaje niezbadana tajemnica. A jeśli jest tajemnica, to nawet ateista nie może być pewien swego.
Dlatego ja nie odrzucam KK, poza tym jest dla.mnie czymś więcej niż kośćiołem, zabytkiem, symbolem związku z cywilizacją rzymską, to jedyny żywy relikt Cesarstwa Rzymskiego i chrześcijańskiej kultury.
Odrzucam chrześcijaństwo za jego kult cierpienia, za ofiarę z człowieka, co jest echem wierzeń starotestamentowych, gdzie Jahwe co prawda mówił przez Mojżesza, że każde pierworodne ze zwierząt i człowieka należy do niego, ale ofiary z ludzi stopniowo zaniechano. Legenda o Abrahamie i Izaaku jest właśnie pozostałością takiego myślenia - magicznego przecież, że jak się jakieś rytuały odprawi, złoży jakieś ofiary, to się bóstwo ułagodzi.
Odrzucam katolicyzm za mizoginię, za to, że kobiecie odmawia się prawa do bycia kapłanką.
Odrzucam chrześcijaństwo za koncepcję grzechu pierworodnego, która przecież nie jest niczym innym niż mitem i została wykoncypowana dość późno, a która zakłada, że za grzech mitologicznych postaci odpowiadamy wszyscy. A przecież Eden to mit, Adam i Ewa to mit. Jak mit może być fundamentem wierzeń? Myślałem nad tym ostatnio i jakoś się mi to kupy nie 3ma.
Odrzucam chrześcijaństwo, które kiedyś było krwiożerczo antyżydowskie - na zasadzie 'Żydzi zabili pana Jezusa', jak pisał Paweł, więc należy tych bogobójców prześladować. Fakt, że zrobili to Rzymianie /bo Żydzi nie krzyżowali tylko kamienowali/ nie ma tutaj znaczenia. Ale przecież gdyby Go nie zabito, nie byłoby tej całej szopki ze zbawieniem. A gdyby jej nie było, to wg tej mitologii nie bylibyśmy zbawieni. Więc jeśli zrobili to Żydzi, to powinni być im wdzięczni ci, którzy w te dyrdymały wierzą, bo gdyby nie oni, żadnego zbawienia by nie było. A przez wieki nie byli.
"Nic nie jest potężniejsze od wiedzy; królowie władają ludźmi, lecz uczeni są władcami królów".

